Wizyta u Papieża w Watykanie

Audiencja u papieża jest dla Kordiana doświadczeniem niezwykle ciężkim. Bohater ofiaruje zasiadającemu na tronie duchownemu cenną relikwię, jaką jest polska ziemia, ale zwierzchnik kościoła nie wydaje się być zainteresowany podarunkiem.  Papież nie jest zainteresowany sytuacją Polaków, nie zamierza ich błogosławić, a wręcz przeciwnie – nakazuje pokorne trwanie pod berłem cara i pobożne życie, a wszystko pod groźbą klątwy dla buntowników, którzy będą chcieli sprzeciwić się carowi. Równocześnie głowa Kościoła zachwyca się nowym śpiewakiem rodem z Afryki oraz prowadzi dialog z krzykliwą papugą o imieniu Luterek. Papież utrzymuje dobre relacje z carem Rosji, dopóki ten nie miesza się w sprawy katolików.